letnie popołudnie na Ranczo w Dolinie

family day.


Z Dominiką od pierwszej sesji złapałyśmy wspólne flow, więc każde kolejne nasze spotkanie przebiegało totalnie na luzie! Tak też było z sesją, która chce Wam pokazać w dzisiejszym wpisie! Postawiliśmy na chillowy spacerek po Ranczo w Dolinie, bez pośpiechu i spinania się o wydozowane kadry. Łapałam autentyczność i dzieciństwo Niny, takie sesje sprawiają mi najwięcej przyjemności! Kiedy jest pełne zaufanie i naturalne ujęcia. Sami zobaczcie!