magiczny, rodzinny czas


Madzia i Michał stworzyli cudowną oazę dla swojej małej, ale dużej rodzinki!

zawsze z radością wracam do każdej naszej sesji i z niecierpliwością nie mogę się doczekać kolejnej.

To już taki etap, gdzie jestem w dosłownym znaczenia tego słowa fotografem rodzinnym! W 2018 roku zaczęła się nasza przygoda, gdy po sąsiedzku fotografowałam Madzi siostrzeńca, małego Igorka. Tak już zostałam na kolejny i kolejny rok!<3

Tą sesją chciałabym Was pokazać jak opowiadam historię rodzinne w klimacie lifestyle, w Waszym azylu. Uwielbiam taką formę, bo dzieci wtedy czują się bezpiecznie i swobodnie, w końcu są w swojej przestrzeni. Także warunki do fotografowania mam idealne!

d z i ę k u j ę!

serio dzięki, że mogę dla Was tworzyć.

Mam nadzieję, że do zobaczenia!

po więcej informacji zapraszam tutaj!